Od początku ich nie lubiłam!
W sklepach, na zdjęciach - owszem, jakoś to grało... Ale u mnie w domu? nie zagrało! I wczoraj nastąpił koniec ery listwy LEDowej w mojej kuchni!!!
A więc było tak:
Przepraszam, nie mam w zasobach innego zdjęcia, na którym byłoby widać, o czym mówię:) |
Tak oto się prezentują:
1. kuchnia nie wygląda jak stacja kosmiczna
2. nie razi w oczy siedzących na kanapie
3. blat nareszcie dobrze doświetlony!
Ostatni punkt najważniejszy! szczególnie jak się dużo gotuje, a blat jest głębszy niż standardowe:)
O, nie dziwę się, że wymieniłaś. Już zapomniałam, że miałaś taką listwę. Może nie było źle, ale teraz jest o niebo razy lepiej!! Może po części jest to kwestia zdjęcia, niemniej teraz jest zdecydowanie rewelacyjnie! Nastrojowo :) Nic, tylko przyrządzić kolację we dwoje :)
OdpowiedzUsuńCałuję!
Faktycznie, dużo lepiej. No i halogeny genialnie wydobywają urodę metalowych błyszczących przedmiotów, ledy nie dają rady w tek konkurencji;)
OdpowiedzUsuńtrafne uwagi:) można by je dopisać jako kolejne zalety:) dzięki za wizyty! :)
OdpowiedzUsuńświatło ma niezwykłą moc :) połączone z odpowiednimi umiejętnościami= niesamowity efekt!
OdpowiedzUsuńwspaniała zmiana :) Teraz blat kuchenny zachęca do przygotowania jakiś specjałów :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńFaktycznie wygląda to dużo lepiej. W tym wypadku ledy po prostu były nie ładnie użyte i faktycznie świeciły wszędzie nie tylko na blat.
OdpowiedzUsuńJa jednak nie zrezygnowała bym z taśmy ledowej którą mam w kuchni na rzecz wiszących punktów. U mnie ledy poprowadzone są w listwie umieszczonej we frezie w dnie szafki. Jak by ich nie było. Świecą tylko na blat, a spód szafki jest płaski. Do tego wybrałam światło tzw. białe ciepłe. Tego zimnego bym chyba nie przeżyła, bo wygląda jak z jarzeniówki.
Punktowe oświetlenie wygląda lepiej jednak zgodzę się z faktem że tamta listwa ledowa była po prostu źle zamocowana. Zmiany na pewno na plus. Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin mojego bloga i do udziału w konkursie.
OdpowiedzUsuńja myślę że to ogólnie było nie przemyślane posunięcie, montaż tej listwy:) zrobiliśmy to bez zbytniego zastanowienia i w niewłaściwy sposób jak się okazało... biała barwa światła również nie była trafna... cóż - człowiek uczy się na błędach!:)
UsuńZdecydowanie lepiej! Też zauważyłam, że ledy na zdjęciach prezentują się świetnie, rzeczywistość jednak bywa mniej różowa:)
OdpowiedzUsuń