sobota, 5 kwietnia 2014

Sznurkowy nałóg

Tak, to między innymi dlatego mnie nie ma. Razem z siostrą wpadłyśmy w sznurkowe szaleństwo:) Dziergamy! I będzie tego coraz więcej!
Zdradzę kilka powstałych dzieł, może się komuś spodobają?

Na gazety...

...i na piloty :)



średnica 20cm, wys 22cm



Zestaw w sam raz do łazienki, a jak się znudzi? można wykorzystać gdziekolwiek indziej!




Jak Wam się podobają? Mnie bardzo, i wydaje mi się,że pasują do wszystkich wnętrz. Nietrudno też znaleźć dla nich przeznaczenie, zwłaszcza kobiecie:) Przecież my tak kochamy szpargały!

Tymczasem zmykam dziergać mega kosz na zabawki:)

Pozdrawiam Was ciepło,


14 komentarzy:

  1. Mnie też ciągnie w tą samą stronę :), problem w tym, że ostatni raz miałam druty/szydełko w rękach jakieś 15 lat temu, więc przydałby mi się jakiś tutorial ;)

    Śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniałe, zwłaszcza koszyk przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie. Chyba musisz mieć do tego bardzo grube szydełko? A sznur jakiej jest średnicy?

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle jeszcze pomysłów w głowach... Tylko czasu za mało!/ Siostra :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ekstra! aż sama mam ochotę cos podziergać

    OdpowiedzUsuń
  6. http://www.bacillo.blogspot.com/2014/04/zapaysmy-bakcyla.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowite - żadne kupione przedmioty nie zastąpią tych, robionych własnoręcznie - z zaangażowaniem i pasją - a te powyższe są niesamowite. Też się kiedyś bawiłam w plecionki - ale te powyższe projekty to mój niedościgniony ideał. Ja ostatnio chciałam wskrzesić swoją pasję do decoupage, ale może jednak poplotę wreszcie coś ciekawego:)Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi czytać wszelkie opinie - zapraszam do aktywnego spędzania czasu na moim blogu:)