Tym razem sięgnęliśmy po przeszkloną biblioteczkę - regał z nadstawką. I nieskromnie powiem,że nie mogę się na nią napatrzeć!
Przypadkowo i przy okazji udało nam się rozwiązać dylemat, o którym kiedyś wspominałam na blogu
http://mojewnetrza.blogspot.com/2012/08/kto-pomoze.html i fanpejdżu:) Zapełniliśmy pustą ścianę!
Oto ofekty:
Widok z dołu |
Rzut oka na cały pokój |
Widok od strony łazienki |
Kącik wejściowy |
Ujęcie z fotela |
I jak Wam się podoba? Macie jakieś uwagi?
Też mam regał Billy :) Ale w kolorze brzozy, bez nadstawki i bez drzwi - taka najprostsza wersja :) Lubię jasne drewno. Także wszędzie u nas brzoza króluje :) Dobrze wygląda z bielą i kolorami :)
OdpowiedzUsuńTak jak mówiłam na facebooku - regał na tej ścianie wygląda świetnie!
A czym jest pokryta ściana z telewizorem? Bo to nie wygląda jak zwykła farba... Może kwestia oświetlenia... ale zawsze bezpieczniej zapytać :)
ściana z TV jest pokryta tynkiem strukturalnym - gotowa plastyczna masa do kupienia w marketach budowlanych. Oryginalnie była biała, u nas pokryta jest po wyschnięciu srebrną farbą...
OdpowiedzUsuńdziękuję za uznanie dla Billego:)
przepiękne wnętrze, bardzo podobają nam się LUDZIKI na ścianie ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo! a ludziki? to moja miłość od pierwszego wejrzenia:)
Usuńwygląda świetnie :) taki regał jest niesamowity..ile rzeczy można tam upchnąć :):):) ładny pokój :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Powiem szczerze,że wersję bez nadstawki i z częściowo nie przeszklonymi drzwiami użytkuję właśnie na ciuchy - i jestem w szoku jaka wygoda! Zero przepastnych i głębokich półek, zero szukania, wszystko na wierzchu i widać od razu po otwarciu drzwiczek... super sprawa, a we wnętrzu zajmuje naprawdę niewiele miejsca!
UsuńBardzo podoba mi się ta biblioteczka, bardzo stylowa.
OdpowiedzUsuńdziękuję!
OdpowiedzUsuńDrzwi budka!!Mistrzostwo świata!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hej, przypadkiem trafiłam na Twój blog szukając informacji o regale Billy. Posty widzę były już dość dawno, ale może mi odpowiesz :) Czy regały Billy tak jak sugeruje IKEA przykręcaliście do ściany??
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńnie chcę wyjść na marudę, bo wnętrze bardzo mi się podoba, ale nie mogę oprzeć się swojemu pedantycznego oku ;) jedynie co bym zmieniła to plakat na ścianie - z perspektywy pokoju jest on za duży na tą przestrzeń ściany i przytłacza ludziki, które rozumiem, że z założenia miały głównie zwracać swoją uwagę :) - w zamian powiesiłabym właśnie może jakieś lampiony (najlepiej na różnej wysokości każdy) zwisające na metalowym delikatnym łańcuchu - "efekt 3D" w tym rogu znacznie poprawiłby odbiór wnętrza. Szafa 5cm w lewo - i koniec marudzenia :).
Pozdrawiam serdecznie i podziwiam efekty :)