Zawsze miałam słabość do ciemnych, klimatycznych łazienek. Nigdy sama takiej nie miałam. Ba! jeszcze nie doczekałam czasów swojej łazienki jak ze snów. Obecną mamy taką, jaką ją zastaliśmy przy zakupie mieszkania. I stety/niestety nie planujemy w niej żadnych zmian ze względu na koszty i wizję zmiany lokum na większe za 2-3 lata.
Ale przecież domowa sytuacja nie broni mi podziwiania łazienek i szukania inspiracji na przyszłość.
Dziś, jak w tytule posta, skupię się na łazienkach przepełnionych czernią. Do Was pytanie: czy są praktyczne? zawsze mnie to zastanawiało....
Powyższa urzekła mnie chyba głównie oknem i układem. Ale ma klimat tajemniczości, w sam raz na pachnącą kąpiel z nutą czekolady i cynamonu...
Kolejna bardziej współczesna, z modnym akcentem szachownicy na podłodze. Kolejne....
Powyższa mimo,że z nie lubianym przeze mnie motywem florystycznym na płytkach, to jednak urzekła mnie elegancją i jakąś dostojnością.
Następna propozycja to czar czarnej mozaiki - od dawna jestem nim zauroczona!
W powyższej propozycji dominuje coraz bardziej w Polsce popularny sposób na zastosowanie w łazience tapety. Jak dla mnie efekt świetny - elegancko i ciekawie!
Ta propozycja z kolei pokazuje,że nawet niewielkie wnętrze nadaje się do zastosowania czerni - warto jednak pozostać przy białych elementach armatury. Ciekawie zastosowano tu również dekorację światłem.
Powyższa ukazuje uwielbiane przeze mnie rozwiązanie i sposób na niewidzialny prysznic!
Ta dla odmiany pokazuje czerń w towarzystwie czerwieni - chyba niekoniecznie moja ulubiona.
Wersja rodem z pałacu?:) Czemu nie!
I jak? Podoba Wam się klimat czarnych łazienek? Czy uciekacie do białych, równie chyba popularnych w czasach mody na skandynawskie wnętrza?
Pozdrawiam,
Ja akurat nie mam czarnej a ciemno czekoladową więc problemy podobne. Mamy bardzo twardą wodę i w prysznicu oraz przy umywalce trzeba czyścić częściej (niż przy jasnej armaturze) bo zwyczajnie widać plamy z wody. Idzie przeżyć ale to w pewnym sensie dokładanie sobie roboty.
OdpowiedzUsuńtego się właśnie obawiałam....
UsuńJest na to sposób ale dość kosztowny specjalny zmiękczacz wody który montuje się przy zaworze. Ale ma 2 wady jest to dość spore urządzenie i kosztowne
Usuńpiekne,eleganckie jestem na tak!:P.......i jak ja teraz mam patrzec na to cos co zwiemy w domu lazienka bleeeeee,moze uda nam sie wykorzystac jakis pomysl kiedy przyjdzie czas na jej remont hii,na razie sa to odlegle plany
OdpowiedzUsuńja na swoją po prostu nie patrzę, tylko z niej korzystam:P
Usuńuwielbiam czarne łazienki:) pierwsza która wpadła mi w oko jest w restauracji Masala na wrocławskim rynku...
OdpowiedzUsuńNie byłam - na pewno zwrócę uwagę jak tylko będę. A sama restauracja? warta odwiedzenia?:)
Usuńoj ja też lubię takie łazienki :) nowoczesne i zaciemnione, jeszcze tylko świeczki i relax w wannie gotowy :)
OdpowiedzUsuńklimat mają nie do pobicia.... to prawda...
Usuńwynajmuje wlasnie lokum z czarna lazienka. woda twarda jak w pierwszym komentarzu i lazienka wyglada niechlujnie-jakby nigdy nie byla myta.
OdpowiedzUsuńodradzam :)
chyba,ze ktos ma miekka wode lub pania do sprzatania (ktora was przeklnie i rzuci prace :)))))))))))) )
Aska
Hehe:) to mnie właśnie zastanawiało - wodę też mamy tu twardą... Nic to - trzeba będzie na przyszłość i o minusach pomyśleć... Nie da się jak widać zawsze żyć pośród wnętrz z katalogów...
UsuńEwentualnie iść w tę stronę http://nietylkona.blogspot.com/2012/12/trawa-pod-prysznicem.html
UsuńTo łazienka mojej sąsiadki ma czarne elementy nad umywalką, geberit jest czarny i półokrągła ściana na przeciwko prysznica. Reszta jest biała i idzie to sprawniej ogarnąć, niż u mnie gdzie wszystkie ściany są ciemne.
Dziękuję za linka! ciekawe rozwiązanie! i pomysłowe naklejki! Coraz bardziej skłaniam się chyba do takiej właśnie opcji - czerń jako dodatek. Z czysto praktycznych względów!
UsuńAle mam czasu sporo, jakieś 3 lata:) bo to nie w tym mieszkaniu przecież.... a szkoda!:P
Ja tak samo jak Ty bardzo lubię kolor czarny i często myślę o nim kiedy kupuje coś do swojego mieszkania :) Jeżeli chodzi o łazienkę to uważam, że jest to raczej nie praktyczne wszędzie będzie widać plamki po wodzie i będziesz musiała poświęcić dużo czasu i energii aby utrzymać ją w dobrym stanie. Ale jeśli połączysz ją z innym kolorem np. białym a czerń będzie dodatkiem może wyjść naprawdę pięknie :)
OdpowiedzUsuńCzyli chyba większość z nas zgodnie stwierdza,że czerń owszem - ale jako dodatek! i tego chyba trzeba się 3mać!
UsuńKiedyś widziałam mieszkanie z dwoma łazienkami - białą dla pań (mama i córka) i czarną dla panów (tata i syn). Wyglądało fajnie. I dość praktycznie - jednak kobiety inaczej używają łazienki niż mężczyźni :P
OdpowiedzUsuńNatomiast współczuję panom sprzątania! :) To już tu zostało powiedziane, więc nie będę się powtarzać. Niemniej, białe zacieki z kamienia na czarnych kafelkach to nie może być zbyt apetyczny wygląd. Nie można przesadzić z ciemnymi barwami. Albo zrobić czarny z jakąś fakturą?
Natomiast ja preferuję mocne oświetlenie w łazience. Chcę wszystko widzieć! Także mocna żarówka, lampy (kilka! w tym jedna bezpośrednio nad prysznicem) i jasne barwy - to mój przepis na idealną łazienkę :) No... jeszcze dodałabym okno, przestrzeń (żeby się łatwo sprzątało i nie trzeba było się dziwnie wyginać między pralką a ubikacją, by odkurzyć w kącie), liczne, zamknięte szafki, wygodne i stabilne półki pod prysznicem, wielkie lustro.
Całuję :)
www.WnetrzaZewnetrza.pl
PS. Wyłącz w ustawieniach bloga weryfikację komentarzy kodem :) To tam gdzieś łatwo znajdziesz, a nam będzie dużo wygodniej. Dzięki!! :*
wyłączyłam - mam nadzieję,że skutecznie:)
UsuńDzięki :)
UsuńMi sie podobają! Zupełnie inne podejście do tematu: zero błękitów i bieli:-) Tylko jak chciałąm kupić czarne kafle pod prysznic to mi pani powiedziała, że absolutnie bo widac na nich osad z wody i mydła. A że ja jakoś szczególnie porządkowa nie jestem... wybrałam białe:-)
OdpowiedzUsuńjak widać - wszystko ma swoje plusy i minusy:)
UsuńHej, witaj w moim gronie, ja też mam łazienkę w kolorach black and white, zapraszam na mój post łazienkowy. Gosia z homefocuss.blogspot.com
OdpowiedzUsuńbyłam i widziałam! :) Pozdrawiam:))) i zapraszam częściej!:)
UsuńTa ostatnia łazienka...powaliła mnie...;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za inne...oryginalne inspiracje...
Pozdrawiam cieplutko i zmykam do swojej starej...miętowej...
I jak ja teraz mam patrzeć na moją łazienkę...no jak...???;)
Nie martw się - ja swoją obecną też mam mało ciekawą. Stan zastany przy kupnie mieszkania. Zawsze można pomarzyć!:)))
UsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńModa i wystrój wnętrz w skandynawskim stylu – zapraszam :) http://skandichic.pl/
Miło mi:) dziękuję! U Ciebie też bardzo miło:))))
UsuńDo mnie przemawia czerń ale w połączeniu z innym, jaśniejszym kolorem... limonka albo biel.
OdpowiedzUsuń