sobota, 20 kwietnia 2013

Krótka zapowiedź...

Przepraszam na wejściu za mój niebyt ostatnio - obiecuję nadrobić po weekendzie!
Wiem, wiem... Na blogu nuda, nie pokazałam Wam ani jednego ciekawego miejsca ani sklepu internetowego, ba! nawet dobrego słowa nie było z mojej strony....

Dziś tylko na chwilkę wpadłam podzielić się allegrową zdobyczą! Natknęłam się na sprzedawcę wyprzedającego przeróżne włóczki na potęgę! Napoczęte, bez etykiet, ale tak różnorakie, kolorowe i niedrogie,że już niebawem takie oto cuda zawitają w moje progi!


Nie wiem ile czasu zajmie mi przekształcenie motków w konkrety, nie mam dla nich arcykonkretnego planu - ale pomysłów w głowie mnóstwo więc na pewno znajdą ciekawe zastosowania! Mam tylko jedną obawę - włóczką zaraziłam się teraz w ciąży, a ta dobiega powoli końca.... jak będzie potem z czasem?! Liczę na to,że Matylda da mamie troszkę szans na twórcze działania! 3majcie kciuki!


3 komentarze:

  1. Dzidziusie na początku większość czasu śpią, więc spokojnie zdążysz włóczkę wykorzystać :) :) :)

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu ale się nadziergasz , ciekawe jak zestawisz ze sobą te piękne kolory. A ja zapraszam Cię serdecznie do mojego nowo otwartego sklepu redecor.pl.
    Znajdziesz tam najnowsze artykuły od skandynawskich designerów jak Madam Stolt, Ib Laursen> Krasilnikoff. Do 5 maja mamy promocję , więc zapraszam A więcej zdjęć i aranżacji z artykułąmi na moim blogu i na moim pinterest pozdrawiam Gosia z homefocuss

    OdpowiedzUsuń

Miło mi czytać wszelkie opinie - zapraszam do aktywnego spędzania czasu na moim blogu:)