Dziś będzie bez zdjęć, bez wnętrz - muszę na nowo uruchomić głowę by pokazać Wam coś ciekawego.
Poprzedni post napisałam 9 maja - tuż przed Wielkim Dniem. W nocy z 9tego na 10tego maja zaczęły odchodzić mi wody płodowe i właśnie 10 maja o 12:25 przyszła na świat nasza kochana Matylda.
Zaskoczyło nas nowe życie. Wielu mówiło,że noworodki głownie śpią, że będziemy mieli czas by się w tym wszystkim odnaleźć i zorganizować. Matylda jednak postanowiła rzucić nas na głęboką wodę :) Spała w nocy po 40min, my jak wojownicy - na zmianę z S. wstawaliśmy do niej. Schemat: zmiana pieluchy, karmienie i usypianie zajmował nam ok 1,5h i za kolejne 40 min trzeba było go powtarzać. Nie muszę chyba mówić jacy "wypoczęci" byliśmy:) Jednak z czasem nauczyliśmy się wiele. Matylda wdrożyła się w życie poza brzuchem mamy, jest naszym największym Skarbem, którego uśmiech jest dobry na wszystko! śpi więcej, je więcej, widzi więcej... Nareszcie mamy z nią kontakt, coraz lepiej wychodzi nam rozpoznawanie jej potrzeb. Wywróciła nasze życie do góry nogami ale nie wyobrażamy sobie już innego!
Za blogiem tęsknię bardzo, dlatego dziś podjęłam decyzję że WRACAM! Obiecuję na nowo wdrożyć się w wirtualny świat - trzymajcie kciuki!
Trzymam:))kciuki:) I gratuluję tego małego szczęścia, które nie daje Wam spać;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na więcej:D
Dziękuję! i obiecuję powrócić...:)
UsuńW końcu odnajdziesz nowy rytm,moje córy-3 sztuki -dawały mi popalić różnie, w nocy wstawałam ciągle,w dzień mało spały,ale jakoś przeżyłam,Tobie też wszystko sie poukłada:)Wracaj:)
OdpowiedzUsuńWiem,że się poukłada. W zasadzie już jest dużo lepiej:) chyba ten pierwszy okres najgorszy za nami, teraz mam wrażenie że z dnia na dzień jest lepiej:)
UsuńCzekamy :o)
OdpowiedzUsuńCieszę się!:)
UsuńDziękuję!!!
OdpowiedzUsuńO, na taki post czekałam :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że wracasz! Trzeba się czasem oderwać od tych małych słodkich nóżek i popatrzeć w monitor, prawda? Równowaga musi być :D Trzymajcie się ciepło i czekam na kolejne posty :)
Pewnie,że trzeba:) Nawet jeśli są najsłodsze:))))
UsuńCzekamy na nowe notki :)
OdpowiedzUsuńPowodzonka :)
OdpowiedzUsuńhej :) Nominowałam Cię do LBA. Zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetykimarzen.blogspot.com/2013/09/nominacja-do-lba.html
Kochana cudownie , ten okres mija bardzo szybko uwierz, MAtylda piękne imię :***
OdpowiedzUsuń