Czerwony - z czym Wam się kojarzy?
Z racji na dzisiejszą datę, większość Was pewnie powie: z miłością, z Walentynkami....
Ale z czym jeszcze? Starsze pokolenia pewnie sięgną po skojarzenia z komunizmem, panowie pewnie zamarzą o kształtnej niewiaście w małej czerwonej:) Ktoś może chwyci za lampkę czerwonego wina... Inny nie zatrzyma się na czerwonym świetle i oby nie wyrządził tym nikomu krzywdy...
Czym dla mnie jest czerwony? kolorem który uwielbiam w zestawieniach z czernią i bielą. Widać to po naszym mieszkaniu... Jest tak już 2,5 roku i o dziwo się nie znudziło, czerwień nie drażni - prędzej chyba uzależnia....
Tak więc skoro na większości blogów królują dziś czerwone serca i bukiety róż - ja nie będę wyłamywać się z tonacji.... Dziś przegląd czerwonych akcentów w naszym mieszkaniu, zapraszam do oglądania zdjęć:)
Fotel EGG - czytelnicy bloga wiedzą,że to wygrana. Służy mojemu S za fotel do komputera i jest największym i najbardziej czerwonym elementem w mieszkaniu:)
Czarno białe przepiśniki są dziełem Justyny z bloga http://maikowa.blogspot.com/.
Grucha to cudo z Black Red White:)
Jedne z pierwszych zdjęć naszej Matyldy zaakcentowane zostały właśnie czerwonymi ramkami (IKEA)
Śliniak również wpasował się w klimat kolorów w mieszkaniu:)